poniedziałek, 17 września 2012

CHOROBA :(

Ohhh...
Wczoraj byłam u Faraonka.
Miałam jechać w teren ale jednak nie pojechałam.

Byłam na padoku
Pokłusowaliśmy
Pogalopowaliśmy 
i wygłupialiśmy się :D

Nie skakałam ale co tam następny razem :P

Niestety po jeździe zachorowałam.
Mam 37 gorączki , katar i głowa mnie boli


Mam nadzieje że pojadę za tydzień do niego :)


A tu macie trochę zdjęć 

Ja na Faraonie a Ewelina na Finlandii 
 




1 komentarz:

  1. Bardzo fajny blog. Będę wpadać i polecać. Proszę wpadnij do mnie: horses-forevver.blog.pl

    OdpowiedzUsuń