Tak jak obiecałam..mam zdjęcia z dzisiejszej jazdy :p
Byłam w terenie na FARAONKU oczywiście a było GENIALNIE :)
Najlepsze było jak galopowaliśmy i były duże kałuże a Faraon (mój geniusz) przeskoczył ją jakby to była przeszkoda gdzieś z 80 cm :D
Kiedy już wróciłam wsiadłam na niego na oklep na padoku xD
ALE ON JEST WYGODNY
A tu macie zdjęcia z padoku ^^
Za tydzień znowu do niego jadę ale zostaniemy chyba na padoku
A już 3 Listopada pierwszy Hubertus z Faraonkiem